Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
o'bey
Gość
|
Wysłany: Sob 17:38, 03 Gru 2016 Temat postu: VS a zakrzepica |
|
|
Sluchajcie, co sadzicie o mikro-zakrzepach? Moze VS jest na tle niedokrwienia nerwu wzrokowego wyniku jakiegos mikro-zakrzepu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cariewna
Dołączył: 29 Lis 2016 Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:58, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam zakrzepicy, ale mam bardzo gęstą krew i mega niskie ciśnienie (90/50 często, ale zdarza się 80/40). Nie wiem, czy to ma związek z VS albo migrenami (może przy skokach ciśnienia z takiego niskiego do wyższego?).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
o'bey
Gość
|
Wysłany: Czw 17:45, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
cariewna napisał: | Ja nie mam zakrzepicy, ale mam bardzo gęstą krew i mega niskie ciśnienie (90/50 często, ale zdarza się 80/40). Nie wiem, czy to ma związek z VS albo migrenami (może przy skokach ciśnienia z takiego niskiego do wyższego?). |
Wydaje sie ,ze moze miec.
Jak masz gesta krew to moze bierz clopidogrel. Za gesta krew to na tle hormonalnym pewnie. Przy takim cisnieniu dajesz rade zyc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
cariewna
Dołączył: 29 Lis 2016 Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:31, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
No nie jest idealnie, tzn. dzień zaczynam od naprawdę DUŻEJ kawy + mąż mówi na mnie "zasypiający ślimak" albo "śpiąca królewna" Ale chyba daję radę. No i odczuwam wszelkie możliwe meteopatyczności. Z lekami nie za bardzo chcę teraz kombinować, i tak mam brać sporo różności po wizycie u neurologa U mnie jest w ogóle problem, bo nie zawsze da się normalnie pobrać krew - mimo, że się piguła wkuwa do żyły to nawet przy probówkach próżniowych nie zawsze chce lecieć W ciąży w ogóle było kiepsko - pobierali mi krew z przeróżnych miejsc, bo z łokcia prawie nigdy się nie dało. A jak próbowali mi wenflon na poród założyć to tak mnie pokłuli, ze podczas parcia rozsadziło wszystkie miejsca, gdzie próbowali się wkłuć - chodziłam dwa tygodnie z rękami jak ze świtu żywych trupów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
o'bey
Gość
|
Wysłany: Pią 23:07, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
To nie brzmi za dobrze. Jesli masz d-dimery w normie to pewnie nic Ci nie grozi zakrzepowo ale moze warto z hematologiem porozmawiac o tym zjawisku? Pij duzo plynow, pamietaj ze alkohol w malych ilosciach rozrzedza krew a wiec jest dobry w takiej syt. Na rozrzedzenie krwi wplywa tez imbir, czosnek, cebula wiec spozywaj te produkty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cariewna
Dołączył: 29 Lis 2016 Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:59, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
o'bey
Gość
|
Wysłany: Czw 10:47, 15 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Pobranie utrudnia niskie cisnienie krwi u Ciebie. Nie wiem czy niskie cisnienie oznacza automatycznie za gesta krew. Musialabys zrobic badania na krzepliwosc. Jakbys w ciazy miala za wysoka krzepliwosc to by Ci podawali heparyne w zastrzykach przez okres ciazy a chyba nie podawali Ci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cariewna
Dołączył: 29 Lis 2016 Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:53, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Krzepliwość chyba mam w porządku, nic w ciąży nie wyszło z krzepliwością. Za to przypomniało mi się jedno - jak w ciąży robiłam test na obciążenie glukozą (75g) to wyszły mi dziwne wyniki, tzn. na czczo - w normie, po godzinie w normie, po 2 godzinach grubo poniżej normy (bodajże 52 lub 53 mg/dl) - w zasadziw w ciąży bardzo przytyłam (ok. 30 kg), ponad rok to zrzucałam (ale zrzuciłam bez większych problemów) - no i wtedy kiepsko się czułam, tzn. już po godzinie - dwóch od posiłku robiło mi się słabo i miałam mroczki przed oczami, w dodatku starałam się jeść tylko węglowodany złożone (co nic nie dawało oprócz tego, że moja córka miała podejrzenie hipotrofii przez małą objętość brzucha, lekarz sugerował, ze to przez to, że jem mało cukrów prostych i młoda ma niewielką wątrobę, co mocno wpływa na wynik badania, ale na wszelki wypadek monitorowali ją całą końcówkę ciąży). Nie wiem, czy to miało jakiś związek z migrenami, ale może komuś pomoże, kto tu zajrzy szukając info
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
o'bey
Gość
|
Wysłany: Śro 1:49, 21 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
cariewna napisał: | Za to przypomniało mi się jedno - jak w ciąży robiłam test na obciążenie glukozą (75g) to wyszły mi dziwne wyniki, tzn. na czczo - w normie, po godzinie w normie, po 2 godzinach grubo poniżej normy (bodajże 52 lub 53 mg/dl) - |
Taki spadek po 2h to sie chyba nazywa hipoglikemia czynnosciowa.
Moze miec zwiazek z migrenami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|