Obserwacja zaniku śniegu optycznego.

Drozdowski · Gość

Witam wszystkich forumowiczów. Przejrzałem pobieżnie internet i to forum, nie znalazłem podobnego tematu, ale jeśli podana przeze mnie poniżej informacja już gdzieś wystąpiła to z góry przepraszam.
Chciałem jedynie w miare zwięźle opisać pewną obserwację i jej okoliczności.
Niewielki śnieg optyczny zaobserwowałem u siebie jakiś czas temu, niepokoi mnie, nie ukrywam.
Mniej więcej miesiąc temu poważnie zachorowałem na grypę (lub coś podobnego, lekarze nie stwierdzili dokładnie). Prawdopodbnie była to najgorsza grypa jaką przechodziłem w życiu. Nieleczona odpowiednio rozwinęła by się w zapalanie płuc jak się później dowiedziałem. Ale do rzeczy.
Na samym początku choroby dostałem silnej gorączki. Było to aż 39,6 stopnia, więc wezwałem lekarza. Zaaplikował mi zastrzyk z "pyralginy" na zbicie temperatury. Z tego co rozumiem to ta sama "pyralgina" co ta dostępna w tabletkach w aptece. Niestety nie znam konkretnej dawki i stężenia leku w zatrzyku, który dostałem. (Nie myślałem wtedy o takich detalach.)
Co to ma wspólnego ze śniegiem optycznym?
Gorączka spadła, ja leżałem półżywy na łóżku i zorientowałem się, że coś jest inaczej niż zwykle. Śnieżenie ustąpiło właściwie całkowicie. Jestem w stanie określić, że ustąpiło przynajmniej na 1-2h, ale zapewne dłużej, gdyż poszedłem spać. Rano niestety wróciło do normy.
Nie wiem czy komuś ta informacja pomoże w walce ze śniegiem. Nie zachęcam do łykania tabletek ani brania zastrzyków bez nadzoru lekarza. Być może jest to istotne, jeśli nie proszę potraktować to jako ciekawostkę.

Toxgoogue66 · Wysłany: Wto 23:33, 25 Mar 2014 Temat postu: