Mój śnieg.

Zielok_88 · Wysłany: Pon 21:22, 31 Mar 2014 Temat postu:

no cóż bywa i tak

Wilk

@Pozytywny moment - zaglądam tutaj raz na kilka miesięcy. Dzięki za Twój post.

I znów powtarzam do znudzenia, żeby wszyscy, którzy tu zabłądzą, sobie to przeczytali: Nikt jeszcze nie umarł od Śniegu Optycznego, ani od niego nie oślepł. Warto jednakże pójść do okulisty, żeby wykluczyć jaskrę i całą resztę chorób wzroku.

Żyję sobie spokojnie, a że urodziłem się z ŚO, to jest mi zapewne łatwiej. Ciekawe jak czują się ci, których to dopadło w trakcie życia.

Wreszcie się zarejestrowałem. Smile

Ktoś powinien się zająć też tymi botami z reklamami, które zaśmiecają całe forum.

Fear · Gość

marlenciaak

hm.. a czy ktoś mógłby polecić jakiegoś znanego lekarza, który spotkał się z taką chorobą?

Wilk

Fear, w tym zakresie nic mi się nie polepszyło niestety. Księżyc rozbłyska jak tęcza i rozkleja się na kilka obrazów. Po chwili się to jednak prawie do końca normuje. I powtarzam do znudzenia: poza tym wszystko jest w porządku. Nie oślepłem, nie umarłem, et cetera. Smile

marlenciaak, większość lekarzy nie ma nawet pojęcia o istnieniu tego schorzenia, a nawet jeżeli o nim słyszeli, to nie są w stanie nic poradzić.

Suawek

Nie ma sensu się zamartwiać tą chorobą, ja wogóle już o niej zapomniałem prawie Smile

Fear

Wilk, dzięki za odzew.

W końcu mogę dodać posta od siebie bo minęło 24h od rejestracji.

Czyli widzisz tak jak ja, tylko u Ciebie jest ten plus, że jak piszesz po chwili prawie Ci się to normuje, u mnie niestety cały czas utrzymuje się te widzenie, zresztą na anglojęzycznych forach jest takich osób jeszcze więcej. Najlepsze jest to, że wszelkie badania wyszły dobrze, a i tak widzimy do bani. Ja już się zresztą przyzwyczaiłem.

Jeśli inni są ciekaw co nam dolega oprócz śniegu, drgań obrazu, powidoków i mętów, to tak to wygląda graficznie:

Tak było na początku, zacząłem tak widzieć w marcu/kwietniu tamtego roku:

Po trzech miesiącach widziałem tak jak z ilustrowany jest ten księżyć:

Po pół roku pogorszyło mi się do takiego stopnia jak na obrazku poniżej, czyli widzę wielokrotnie. Tak widzę znaki w nocy, lampy, neony, zegary cyfrowe, jaskrawe przedmioty lub które się kontrastują z tłem (np, czarne napisy na białym tle lub odwrotnie). Pól metra przed nimi wszystko sie na siebie nakłada i widzę spójnie, z daleka jest kiepsko... W dzień jeszcze ujdzie, ale jazda w nocy to już tragedia. Nie wspomnę o oglądaniu telewizji...

Tak teraz widzę, zaznaczam, że nie mam SM (jestem przebadany pod tym kątem), tak samo stożka rogówki.

Jak widzicie, przez rok pogorszyło się bardzo... Ciężko jest, ale da się żyć, niewidomi oddali by wiele za takie widzenie...

Suawekxx · Gość

A wszystkiemu winien lingual gyrus jak piszą na fb, bo na badaniach w Ameryce tak wykazali.

Fear

Suawekxx, a co to za badanie?

Pozytywny moment

Wilk, miło że wszedłeś.Jeśli idzie wszystko dobrze to gratuluj i trzymam kciuki za dalszy spokój w życiu po mimo śniegu.Bardzo podobał mi się Twój post z gwoździem do trumny hehe.Bo tak najczęściej było u mnie, gdy człowiek jest na wyczerpaniu to ten stan śnieżenia potrafi skutecznie zgnoić jeszcze bardziej:) Pzdr

Fear nie martw się te powidoki np od księżyca też mam, drga pole widzenia cały czas i to jak by jest chyba najbardziej denerujące.. Chociaż nie wiem sam, albo jak tv się ogląda w ciemnym pomieszczeniu patrzysz na ekran a tu obok na czarnym tle gdzie nie ma telewizora jego kontur ^^ Od czasu gdy to mam czyli 2011 styczeń bodajże też mi się pogorszyło, no i jakieś męty mi pływające doszły.. dodatkowe i jak by gwiazdki (?) na jasnym tle.. Dajcie lekarstwo ;p

Fear

Pozytywny moment, mi nie chodzi o powidoki, ja cały czas widzę wielokrotnie. Powidok znika po jakimś czasie i to jest pikuś, a ja cały czas widzę np, ten księżyć + wokół niego około 16 jego wersji (tak jak ten napis o SM).

Zresztą napisałem "oprócz" - co nam dolega:

Suawek

Fear n afacebooku polub sobie grupę prywatną o śniegu optycznym, tam wszystko piszą, to odkrycie z 15 maja, czyli wczoraj opublikowane.

Kamilek31

Pytanie kiedy będą dostępne leki?

Suawek

Leki na rdzeń mózgu? xD Najpierw to by trzebabyłoby zbadać co w tym rdzeniu jest zle, a tego oni jeszcze nie zbadali.

Kamilek31

W sensie kiedy wprowadzą leki na to schorzenie? Ile mamy czekać?