Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suawek
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:08, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Raczej żyję, jednak niema szału, śnieg został na tym na czym był, co do przemęczenia jak najbardziej się zgadzam a to co ostatnio zauważyłem, bo robiłem sobie taki test wpływu kawy na derealizacje/zmęczenie i zauważyłem że w moim przypadku jeśli nie piłem kawy z kilka dni to jest ok, potem nagle zaczne pić to przez 2-4 dni jest zajebiście, potem zaczynają się derealizacje/zmęczenie bez powodu. Potem odkładałem kawę przez kilka dni i nie widziałem jakoby derealizacja/zmęczenie wogóle wystąpiło - to taka moja uwaga którą na sobie zauważyłem. Robiłem to dwukrotnie i oba wyniki dokładnie objawiały się jak napisałem wcześniej, a zaciekawiło mnie to więc postanowiłem napisać tutaj - jednak należy wziąć pod uwagę że jestem pod wpływem leku na aspołeczność/lęki.
Mhhmmm.. nowy rok = wiele nowych rzeczy się wypróbuje więc ogólnie jak najbardziej do przodu
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lampka
Gość
|
Wysłany: Nie 22:01, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Witam. Szukajac w necie mojej przypadlosci trafilam tutaj. I od razu pytanie do uzytkownika o nicku WILK: czy nadal masz uczucie wiatru w jednym uchu przy zacisnieciu czegos w szyji? Jakkolwiek to brzmi taka mam wlasnie dolegliwosc i zaden lekarz nie wie co jest przyczyna. Czy wiesz juz co u Ciebie to powoduje/powodowalo? Prosze, odpisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:32, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ehh znowu mi sie pogorszylo co tam suawek?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Suawek
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:43, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Nic nadzwyczajnego, jednak napewno nie funkcjonuje normalnie, pomimo że biorę lek na mniejsze zdenerwowanie, to nie za dobrze czuję się wśród ludzi, ale to nic w porównaniu z tym co było kiedyś c:
Sam śnieg optyczny mi nie przeszkadza, jest taki sam, oby tak pozostało, przyzwyczaiłem się. Czasami mam zachwianą równowagę, ale to pewnie dlatego że ostatnio siedze tylko przy kompie, zamiast tak jak niedawno - biegałem i było trochę lepiej.
Niewiem jak u was, ale u mnie 7-8h snu oznacza stanowcze przyćmienie pracy mózgu, przy 9-11h snu czuję się normalnie.
To raczej tyle z uwag ważniejszych, pogorszyło ci się, jak masz na myśli derealizacje to nic nie zrobisz = odpręż się, nie myśl o swoich problemach, znajdź "wewnętrzny spokój".
Ja przykładowo zawsze jak mnie chyci derealizacja to słucham sobie w łóżku próbując zasnąć na słuchawkach np. tego
https://www.youtube.com/watch?v=FHfIfGlNrx4
Pozdrawiam :>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:00, 04 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Noo derelka mi się odnowiła i jakby większy śnieg.A już rok normalnie się czułem,tzn śnieg widziałem ale o tym nie myślałem.Pewnie od siedzenia całą zime przy kompie i nocne siedzenie ;/ Znowu lęki się zaczynają.Brałem tego topamaxa i nie widziałem rożnicy.Ale w sumie teraz gorzej się czuje to już nie wiem ;D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Suawek
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:40, 05 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka, że te leki przeciwdrgawkowe, ja też brałem, niektórym pomagają niby a niektórym nie, tak jak u mnie - pogorszył się śnieg po tym leku, nie mam pojęcia, może też mi się to wydawało, ogólnie dziwna sprawa, śpij dużo to napewno dużo ulży z derealki, ja siedze ostatnio po 6h przy kompie ale już derealizacja minęła, bo spałem dosyć dużo, więc polecam c:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:42, 05 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Znowu mi się leki namnażają i co 1 min myślę,że jestem w jakimś śnie lub umarłem?? o.O Na EEG wyszły mi zmiany na prawej i lewej stronie głowy.Na lewej bardziej i na tej lewej właśnie bardziej i częściej mnie pobolewa lecz matka mi gadała,że takie zmiany "niby" mają ludzie,którzy zażywają antydepresanty lub po nocce w pracy(badanie robiłem rok temu 2 razy).W maju idę do jakiegoś neurologa co niby wie co to VS. Ta keppra w końcu kogoś wyleczyła czy to legenda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Suawek
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:37, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Keppra niby wyleczyła, ale dwie osoby z internetu, reszta w odp. na ich temat pisali że na nich nie zadziałało, nawet się pogorszyło, ja osobiście niemam pojęcia bo nie próbowałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:38, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Kurde to co mamy zrobić ? Nie da się o tym zapomnieć i normalnie żyć.To naprawdę niesprawiedliwe ;/
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Suawek
Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:18, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Da się o tym zapomnieć i żyć normalnie, nawet mam już tyle samo energii co kiedyś, jednak muszę spać więcej niż inni żeby w miarę normalnie funkcjonowac, na moim przypadku potwierdzone info c: Jak sprowadziłem się do tego stanu?
Nie biorę żadnych keppr, topamaxów, tylko Asentrę - na lęki, przeciwnerwicowe, na fobię społeczną ale jednocześnie lek zaliczany do słabszych, przez co nie psuje koncentracji, a mi z kolei wystarcza dawka połowy tabletki na rano i wieczór jedynie aby działał jak należy. Ten lek trafił w sedno moich ułomności psychicznych spowodowanych - kto wie.. Tak już miałem że denerwowałem się od najmłodszych lat, w zerówce w nikim się nie bawiłem, denerwowałem, już wtedy miałem aurę, taki pewnie się urodziłem, bo co by mogło sprowadzać mnie do tego stanu, jeśli w domu u mnie było ok. Taki nerwo-automat :c
No więc po braniu tego leku, zaakceptowaniu (już dawno to zaakceptowałem) jest wporządku, jak się biega do tego co kilka dni chociaż, to jest wielka poprawa w myśleniu jak i samopoczuciu oraz co się na to przekłada - energii.
Co moge dodać z uwag ważniejszych?
-gdy mam derealizacje, automatycznie mam chorobę lokomocyjną
-nie radzę pić kawy - zwiększa krążenie krwi przez co możemy czuć się lepiej, lecz śnieg będzie mocniejszy, ponadto po jakimś czasie będzie dodatkowy skutek uboczny, tzn.: załamanie równowagi, derealizacja, ogólnie nie czuję się człowiek wtedy najlepiej
-warto sobie robić przerwy od komputera, ja tego nie przestrzegam, potrafię siedzieć 3h przy kompie, no i potem aura może chycić na chwilę,
-brak aktywności fizycznej pogłębia u mnie światłowstręt
Hmmm, sam nie wiem za bardzo nie mogę sobie więcej przypomnieć, na pewno pojawiają się u mnie czasem jakieś dziwne plamy, tez je ignoruje, za bardzo nie przeszkadzają :>
Edit@ Zapomniałem dodać, że każdy organizm jest inny, więc inaczej może reagować, te uwagi są słuszne w 100% jedynie w stosunku do mojego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suawek dnia Pon 18:25, 06 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:29, 06 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam już siły.Wydaje mi się,że śnieg znowu się pogorszył.Opłaca się robić badanie tetnic szyjnych jeżeli w mózgu nie ma zakrzepów?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:42, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mam nowe światełko w tunelu ale nie ma co robić sobie zbędnych nadziei.Ogólnie to często boli mnie kręgosłup szyjny. Pamiętam jak roku temu ćwiczyłem martwy ciąg na siłowni i nagle zaczęło mi śnieżyć 10 razy gorzej niż teraz.Właśnie od tego czasu pamiętam,że mam śnieg.Co o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
base_jumper
Gość
|
Wysłany: Czw 12:42, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Branon napisał: | Co o tym myślicie? |
A miales zwykly rtg szyjnego kregoslupa? Mozesz w ramach NFZ zrobic tego samego dnia rtg, rodzinny da Ci skierowanie. Ja w szyjnym mam niestabilnosc kregow, niestabilnosc moze zaburzac krazenie, wiec lepiej zrob rtg a potem dopiero zrob MRI jak bedzie wskazanie. Dopplera szyji zawsze warto w przyp sniegu zrobic. Przeplywy w szyji mozna miec zaburzone na roznym tle. Mozna miec np rozszczep tetnicy szyjnej i o tym nie wiedziec. Nie ma sensu dywagowac. Odwalac badania jedno po drugim a potem ŻYĆ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branon
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:40, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mialem jeszcze badan na kregoslup wogole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
base_jumper
Gość
|
Wysłany: Czw 22:08, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A jaki masz wynik OCT i VEP?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|