 Wysłany: Wto 12:26, 20 Cze 2023 Temat postu: |
|
| Dobre działania polecam wizytę u neurologa | |
| Wysłany: Pon 23:07, 01 Lis 2010 Temat postu: siemka;pp |
|
| Siemka;p
Mam 13 lat. Ostatnio w szkole często zdażało mi sie zasłabnąć lub kołowało mi sie w głowie...,ale gdy raz kolega na rękach mnie zaniusł pół przytomną do dyrekcji to wzywali moich rodziców....Nie wiem dlaczego tak sie dzieje miałam badanie krwi,moczu,byłam na badaniach serca, na USG..[I idę na badania do neurologa ...]Wszystkie te badania są wporzątku nawet od pewnego czasu czuję sie dobrze i nie kołuje mi sie w głowie..od pewnego czasu ani razu nie zasłabłam... Czy może ktoś jest w stanie mi pomusz...i wie dlaczego tak sie działo ?? |
|
| Wysłany: Czw 19:27, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
| Jestem po dwóch wizytach u neurologów. Oboje nie wiedzieli nic na temat ŚO. Poszedłem prywatnie do lekarzy na co dzień pracujących w szpitalu. Jedna kobieta przyjmuje na co dzień w Klinice Bólów Głowy stad sądziłem, ze może jest cień szansy, że coś o ŚO usłyszała. Patrzyli na mnie z dużym zdziwieniem... | |
| Wysłany: Śro 15:33, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
| Zaskakująco badanie USG gałek ocznych dało wynik, że jednak nie mam odłączenia... Zaskoczyło mnie to mocno, bo wszystko co mi się działo przed oczami tłumaczyłem właśnie tym. Cóż czyli wychodzi na to, że po prostu cierpię na same męty ciałka szklistego - jego degenerację. Czy myslicie, że ona może powodować ten śnieg? | |
| Wysłany: Śro 7:42, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
Chase z opisanych objawów wynika że na 90% to nie jest śnieg optyczny - ale badanie to zweryfikuje 
Powodzenia |
|
| Wysłany: Wto 14:34, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Wielkie dzięki za wpisy!
Dziś właśnie jadę na USG gałek ocznych aby potwierdzić PVD. Też na samym początku myślałem, że to właśnie ciałko szkliste jest winowajca śniegu - ale o ile ono odpowiada na pewno za migające leukocyty, które mogą być w pewnym stopniu mylone ze śniegiem to nie jestem pewien czy odpowiadają za śnieg w całym polu widzenia, a szczególnie nasilony w nocy. Okuliści u których byłem nie wiedzą skąd ten śnieg. Jeśli chodzi o derealizację to raczej jej nie mam. Tzn czuję się w ten sposób: Przeszkadza mi bardzo ten śnieg, chciałbym żeby to wszystko było po prostu "czyste" by odbiór nie był zakłócony. Wiele też osób narzeka na supermarkety - jak w nich czuję się idealnie. Żadnych mętów, kolorowo, śnieg za bardzo nie ma gdzie się zahaczyć. Na dworze też śniegu praktycznie nie ma, za to są męty i leukocyty. Szukałem na zagranicznym forum o ŚO i znalazłem ludzi z objawami takimi jak u mnie i kwalifikowali ich właśnie do ŚO -> chociażby tutaj: http://thosewithvisualsnow.yuku.com/topic/2469 Chyba że ja coś źle przetłumaczyłem? Dzięki za rady dotyczące wizyty: tego się właśnie obawiałem, że neurolodzy mogą nie znać zagadnienia ŚO. Zapisałem się już do neurologa w przychodni - termin na październik - ale udało mi się koniec sierpnia, choć nie liczę na praktycznie nic. Dzięki za podpowiedź aby poszukać nazwisk ze szpitali i zobaczyć gdzie przyjmują prywatnie - spróbuję coś wygooglać,. Jeśli ktoś miałby jakieś konkretne namiary to bardzo bym prosił o pomoc - bo już od dłuższego czasu jestem w kropce. Szukam po necie różnych klinik, szpitali i wciąż nie wiem gdzie się udać a uczucie bezsilności mnie dobija. Pozdrawiam, |
|
| Wysłany: Wto 8:15, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
| Witam Chase
Myśle że skoro okuliści stwierdzili u ciebie oderwanie ciałka szklistego to na 99% jest to powodem śnieżenia natomiast to czy jest to także działanie śniegu optycznego zależy od postrzegania twojej rzeczywistości to znaczy jeśli masz wrażenie że: otaczający świat jest nie realny, że ci się śni, że znajduje się za szybą, że wszystko co cię otacza jesy filmem w którym jesteś tylko widzem tzn. że cierpisz na derealizację która jest głównym (poza śnieżeniem) objawem ŚO. Wtedy należy udać się do neurologa - co do wizyty to myśle że lepsze rezultaty daję bardzo dokładne opisanie wszystkich objawów - nie skupianie się jedynie na śnieżeniu czy derealizacji gdyż w tych przypadkach lekarze często przypisują derealizacji - nerwice a śnieżeniu - odklejenie siatkówki czy inne choroby oczu. Ważne - od razu powiedz co ustalił okulista i koniecznie wizyta prywatna - to jedyna szansa na powodzenie najlepiej do specjalistów neurologów pracujących w szpitalach i przyjmujących prywatnie. Myśle że dobrym sposobem jest także tak jak wspomniał Wojtek wspomnienie coś o aurze migrenowej, ja polecam tekst w stylu: - Pani Okulistka podejżewa, że moje objawy mogą mieć coś wspólnego z przewlekłą/trwałą aura migrenową i dlatego poleciła mi wizytę u Pana neurologa nic tak nie działa jak rekomendacja innego lekarza - u mnie się sprawdzało
Powodzenia Mentor |
|
| Wysłany: Czw 19:18, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
| No cóż. Niestety tylko znikoma część polskich neurologów w ogóle słyszała o śniegu optycznym. Niektórzy wiedzą o co chodzi, gdy powie im się, że to ma związek z aurą migrenową (warto o tym wspomnieć), ale to też bardzo rzadko.
Poczekaj jeszcze na odpowiedzi innych użytkowników, bo oni bardziej się na tym znają. |
|
| Wysłany: Czw 18:46, 18 Cze 2009 Temat postu: Pierwsza wizyta u neurologa |
|
| Witajcie,
Mam 22 lata, na śnieg optyczny cierpię od kilku lat. Nie zwracałem na niego praktycznie żadnej uwagi, normalnie żyłem. Niestety to już przeszłość. Byłem badany przez kilku okulistów, którzy wykryli u mnie oderwane ciałko szkliste, niestety żaden z nich nie potrafił mi wyjaśnić dlaczego mi śnieży. Męty i migające leukocyty na jasnych ścianach, to wina ciałka szklistego, ale śnieżenie cały czas a najbardziej widoczne w ciemniejszych pomieszczeniach to inna historia. Chciałbym pójść na pierwszą wizytę do neurologa ale mam duże obawy z nią związane. Czy moglibyście mi napisać czy to schorzenie jest znana wśród neurologów? Czy mam wspominać mu o moich podejrzeniach co do ŚO czy lepiej nie. (bo jak wspomnę, ze wyczytałem to z forum to- no sami rozumiecie) Jak najlepiej się przygotować, o czym wspomnieć? No i jeśli ktoś mógłby polecić jakiegoś dobrego specjalistę z warszawy, byłbym bardzo wdzięczny. Z góry wielkie dzięki! |
|