Autor |
Wiadomość |
wojtekwojas4 |
Wysłany: Śro 17:57, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o błyski, to u mnie jest tak samo. W zasadzie to 90% z nich widzę rano i wieczorem. Przez pierwsze pół godziny po przebudzeniu się, widzę takie pulsujące błyski, które pojawiają się, pomrugają przez dwie sekundy i znikają. Tak samo jest nocą. Widzę je nawet, gdy mam zamknięte oczy. Niektórzy mówią, że to ma jakiś tam związek z biciem serca i pompowaniem krwi do oczu. Tylko, że te błyski nie pulsują w rytm serca, a jakieś 2-3 razy szybciej. Już zdążyłem się do tego przyzwyczaić.
Jednak chodziło mi o coś innego. Otóż gdy otwieram oczy(nie tylko rano, ale niemal o każdej porze dnia), to przez pierwszą sekundę widzę błyski, unoszącą się parę centymetrów nad podłogą i szybko poruszającą się mgiełkę, ''pełzające'' po podłodze ścianach cienie, etc. Z reguły pojawiają się w jednym miejscu, w ciągu ułamka sekundy przesuwają się gdzie indziej, znikają, znowu pojawiają się tam, gdzie się najpierw pojawiły, idą do miejsca, gdzie zniknęły i znowu znikają. |
|
|
Mentor |
Wysłany: Śro 10:14, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wojtek nie wiem czy o to ci dokładnie chodzi ja rano mam nasilone błyski tak że widzę ich ok. 30% więcej i szybko się poruszają błyskają i do tego większy szum w uszach + standardowa ilość mętów |
|
|
revolution22 |
Wysłany: Wto 23:04, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
jesli chodzi o wstawanie, to po otwarciu oczu mam ostre błyski przed oczami, na scianach w pokoju i na suficie, ide do kibla w kiblu mi sie tez swieci i slabo widze, a potem sie lepiej robi, ot mniej wiece tak u mnie z tym rano |
|
|
wojtekwojas4 |
Wysłany: Wto 14:38, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
Aha, dzięki za odpowiedź, ale bardziej mnie interesuje mnie to:
Cytat: | przez pierwszą sekundę po otwarciu oczu, nie widzę normalnie, tylko w wielu miejscach (czasami nawet na całym polu widzenia) dostrzegam bardzo wyraźne, półprzezroczyste, szybko poruszające się cienie, błyski, fale itp. |
|
|
|
revolution22 |
Wysłany: Pon 22:42, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
ja mam podobnie, ogolnie dyskoteke mam w nocy tak mi swieci w polu widzenia, jak w nocy wejde do ciemnej łazienki i zamkne oczy widze te same blyski jakbym mial otwarte. |
|
|
wojtekwojas4 |
Wysłany: Pon 13:56, 30 Mar 2009 Temat postu: Mój problem |
|
Kilka miesięcy temu pojawił się u mnie problem ze wzrokiem: przez pierwszą sekundę po otwarciu oczu, nie widzę normalnie, tylko w wielu miejscach (czasami nawet na całym polu widzenia) dostrzegam bardzo wyraźne, półprzezroczyste, szybko poruszające się cienie, błyski, fale itp. W pomieszczeniach zamkniętych widzę je prawie zawsze po otwarciu oczu, a czasami nawet, gdy zmienia się ilość światła wpadającego do oka. Na dworze natomiast, praktycznie tylko na dole pola widzenia, gdzie obraz nie jest już tak ostry, jak na środku. Poza tym, gdy kładę się do łóżka, a moje oczy jeszcze nie przystosowały się do ciemności, to każdemu ruchowi głowy albo oczu towarzyszy błysk. Im bardziej rozszerzone mam źrenice, tym te błyski są mniejsze i mniej widoczne, aż w końcu w ogóle ich nie widzę. Czy Wy też macie coś takiego To jest normalne, czy może powinienem zacząć się martwić |
|
|