Autor |
Wiadomość |
Dominik (junior) |
Wysłany: Śro 21:17, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
Odnośnie ciala szklistego tez sie zastanawialem, ale mnei martwia inne sprawy, a mianowicie to, że mam od jakiegos czasu ( chyba od wakacji) takie plamki na chwile pojawiajace sie takie niebiesko fioletowe pojawiaja sie i znikaja. do tego na czarnych powierzchniach czesto pojawiaja sie czarne malutkie kropeczki nawet niewiem jak to dobrze ująć. Mialem dokladne badanie siatkowki i usg oczów 2 miesiace temu i wszystko jest bylo spoko, nie uprawiam sportow spokojne, prowadze spokojne zycie. Ma ktos z was podobne objawy?? pozdrawiam |
|
 |
deedee |
Wysłany: Czw 19:44, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Mam podobnie, tzn. od jakiegoś roku moje ciało szkliste się kurczy stąd moje kłopoty z oczami Oczywiście zaczęło się od męt (przyzwyczajałam się rok), potem doszły punktowe błyski - coś jakby kilkusekundowy ciemno-świetlisy punkcik który pojawiał się i znikał, poza tym widzę jeszcze zapierniczające leukocyty...
Brrr.
Też mnie zastanawiało co się dzieje z odłączającym się ciałem szklistym, gdzieś wyczytałam że po prostu się w końcu odłączy i już Bo odłączajace się ciało niekoniecznie musi odrywać siatkówkę, lepiej jednak sprawe kontrolować u okulisty. Ja mam na siatkówce "pęcherzyk", co ozacza że może ulec rozdarciu, prawdopodobnie będzie trzeba laserować. Najgorsze, że wyczytałam gdzieś na forum, że po laserze mogą być widziane już non-stop błyski co się bierze stąd że od blizny odbija się światło. Ładny koszmar
A Ty byłaś na konsultacji u okulisty w związku z ciałem szklistym? |
|
 |
i.zenek |
Wysłany: Czw 22:12, 24 Wrz 2009 Temat postu: ciało szkliste |
|
.. rzecz się tyczy ciała. Ciała szklistego. A właściwie tego, co owe ciało "robi" - pociąga siatkówkę. (ja zawsze z tego określenia leję, ciało pociąga siatkówkę ). Miewają to starzy, miewają młodzi. I ja się chyba zaliczam do tych, których ciało szkliste ewidentnie siatkówkę pociąga. Stąd moje nieznośnie, jasne plamy (przez które widziałam siebie jako ślepą babę z laską, bo byłam PEWNA, że to na 1000000000% jaskra <albo> ). Rozumiem, że przy pociąganiu siatkówki - występują fotopsje. Że dostrzega się podobne zjawiska jakie miewam.. rozumiem też, że kiedy się owe odłączy.. (bedzie wielka rozłąka z siatkówką) - powstaną nowe męciory. Nie rozumiem jednak jednej rzeczy...
Ciało szkliste jest galaretką - bez której oko funkcjonować nie może, czyż nie? Jeśli się więc ono odłączy.. co się z nim całym stanie? Zakłądam, że roztrzępi się na nowe męty. Ale..
Odrośnie nowe? Odrośnie i się znowu "przyczepi"?
Być może to głupie pytanie (mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi hehe), ale w głowę zachodzę
Bo rozumiem, że odłącza się CAŁE z tyłu oka!???? Czy tylko fragment?
Wie ktoś coś na ten temat? ???? |
|
 |