OBJAWY DEREALIZACJI SNIEG OPTYCZNY,FALOWANIE OBRAZU ITP

lifeisburtal

Witam, jestem tutaj na forum nowy, mam "chyba" derealizacje juz 12 miesiecy.Mozemy troche pogadac o wszystkich stanach snieg optyczny,falowanie obrazu i inne objawy, ja mam chyba juz 50 objawów,i tak czytalem duzo postów na tym forum i duzo osob mowi ze snieg optyczny to od oczu,mozgu,zakazenia np borelioza, robicie rózne badania mri,tk,eeg i wszystko w porzadku wykrywa tak jak mi, a teraz tak w derealizacji mam te same objawy, snieg optyczny mam od mlodego, a teraz sie dowiedzialem dopiero ze to jest chyba od derealizacji OD STRESU.A derealizacja to objaw NERWICY TZW STRESU,MECHANIZM OBRONNY jakby nasza psychika wpada w stan awaryjny, i dlatego mozemy miec rozne objawy szyba,bez uczuc,widzenie tunelowe,smugi,rozmyty obraz i to jest wszystko od psychiki nie sadzicie ze snieg optyczny jest wylacznie od stresu i psychiki naszej? A oczu to tylko narząd,a jesli mri nic nie wykrywa to z mozgiem jest ok, tak samo eeg,widzicie jaka nerwice daje nam objawy ze czujemy sie jak po trawie,pijani jak w innym swiecie do dlaczego by nie mogla robic nam sniegu optycznego.Nastepna sprawa ja mam snieg optyczny,mroczki i piski w uszach od mlodosci,pozniej pilem sobie alkohol i odstawilem i zrobilo mi sie dd i snieg i te piszczenie jest 3x wieksze niz kiedys ze jakby ze stresu ze zapijalem te stany alkoholem.Zapraszam do dyskusji o wszystkim o sniegu,nerwicy,dd,badanianiach itp.Mialem tez robione badania okulistycznie i nic nie wykazało,mialem robiony 2x tomograf glowy(bez kontrastu) tez nic nie wykazało,eeg wszystko w porzadku,i inne badania takie jak usg serca,brzucha,tarczycy,tetnic szyjnych,rtg pluc,zatok i wszystko w porzadku,3x krew tez w porzadku.I tak mysle ze stres tylko i wylacznie robi nam te objawy.A derealizacja moze byc tak tez ze zrobi komus tylko snieg optyczny i mroczki, a innemu znow odrealnienie,brak uczuc,snieg optyczny,i mroczki,objawow jest mase.i tak moze my jestesmi zdrowy jak ryba I TO JEST TYLKO NASZA PSYCHIKA.Jeden lekarz mi tez powiedział ze jak widzimy to jest to wszystko od psychiki jak z oczami jest ok i z mozgiem.

Siajs

Chaotycznie napisane, ale coś w tym jest Wink

o'bey · Gość

Siajs

Co do lekarzy to to jest temat rzeka. Tak naprawdę mało który jest na tyle kompetentny żeby wydać prawidłową diagnozę i zawsze jest to robione na zasadzie prób i błędów

Niebieski · Wysłany: Sob 23:39, 26 Mar 2016 Temat postu:

Witam. Zmagam się z tym schorzeniem w zasadzie od zawsze, jednak zainteresowałem się w momencie większego ujawnienia się objawów, czyli ok. rok temu.

Z tego, co wyczytałem tu, doświadczyłem derealizacji. Zdarzały mi się dni, gdy nie wiedziałem gdzie jestem, czułem się totalnie otępiały, zaczynałem panikować - jakbym zażył jakieś narkotyki. Bywało to jednak rzadko. Ostatnio jednak (w tym miesiącu), przez cały dzień, świat otaczający mnie wydawał się jakiś obcy, dziwny, niczym z opowiadań Brunona Schulza. Trochę jakbym siedział i oglądał gdzieś przez jakąś szybę.